Aktywność fizyczna

Dr George Paschalidis twierdzi, że poszczególne typy antropologiczne mają charakterystyczną dla siebie i rozpoznawalną postawą ciała, jak również określoną gotowość do działania i ruchu. I tak podsumowując: Typ A to – obrazowo – człowiek z jedną nogą stale podniesioną do działania, o dużej gotowości, często temperamentny, pobudzony, czasem wręcz narwany. W efekcie rośnie mu ciśnienie w głowie. Zalecane ćwiczenia mają go zwolnić, uspokoić, tak by ciało nie mściło się za nieustający wewnętrzny pęd. Potrafi sam się motywować, ale zdecydowanie zniechęcają go przeszkody. W proponowanych aktywnościach czy w treningu należy ułatwiać mu działanie, równocześnie pamiętając też, że typ ten potrzebuje nagradzania, i pochwał. Nie do końca jest zadowolony z tego co robi, dlatego często zmienia zainteresowania, także te sportowe, przez co próbuje różnych dyscyplin, a najlepiej kilku na raz. Osoby typu A wybierają sporty związane z szybkością, z akcją. W takim stanie łatwo o kontuzje. Ponieważ wbrew pozorom mięśnie osób typu A są trudno
podatne na pracę, a często też wiotkie i słabe, zatem w
treningu korzystniejsze będzie poddawanie ich mocnej
pracy, ale bardzo krótko. Najlepszy trening to oczywiście
trening indywidualny. Typ A nie potrzebuje zbyt dużo
ruchu, wystarczy rozwijanie partii mięśni
odpowiedzialnych za równoważną stabilizację
kręgosłupa.
Dla zrównoważenia temperamentu ciała i ducha
posłuży im ograniczenie aktywności wymagających
dużego wydatkowania energii. Wskazany byłby marsz
czy rower, ale niekoniecznie w wersji ekstremalnej.
Niezbędne jest opanowanie podstawowych pozycji
rozciągających mięśnie, nauka relaksu, prawidłowego
oddechu i wyciszania się.
Typ B to człowiek niezdecydowany, jakby z
zawieszoną jedną nogą. Jego ciało działa w trybie
„wstrzymania”, który to stan opłacany jest dużym
kosztem, objawiającym się przeciążeniami. Osoba typu
B ucieka do wnętrza, opina się mięśniami, odczuwa
wewnętrzne, ale i widoczne na zewnątrz drżenie. Do
podjęcia aktywności fizycznej potrzebuje bodźca,
swoistego „kopa”, zewnętrznej motywacji. Osoba taka
zapraszana na zajęcia zazwyczaj nie przychodzi, trzeba
ją nakłaniać, a najlepiej niech znajdzie kogoś, kto będzie
ją wspierał w działaniu (koleżanka, kolega, idol). Dla
osób typu B ważna jest atmosfera, stąd dobrze robią im
zajęcia grupowe. Mają dużą potrzebę uznania, warto je
im dostarczać nawet za minimalne efekty.
Osoby z typu B wybierają zazwyczaj sporty
relaksujące, spokojne. Jednakże z uwagi na zwolniony
metabolizm dobrze byłoby proponować im aktywność o
wysokiej intensywności i zmienności (np. różne
dziedziny sportu naprzemiennie). Optymalnie byłoby,
gdyby podejmowały jakiś rodzaj ćwiczeń każdego dnia,
a przynajmniej 3 razy w tygodniu warto wprowadzić
treningi aerobowe. Należy przy tym uważać na
przeciążanie i urazy kolan.
Dla osób typu B wskazana jest ruchowa, ale i
emocjonalna odrobina szaleństwa. Zachęta do
odrywania się od nieustannych rozważań i przejścia do
działania. Dla właściwej stymulacji oraz zrównoważenia
ciała i ducha warto, przeplatać spacery, basen, taniec,
dużo form zajęć w ruchu i przebywania na świeżym
powietrzu.
Typ C charakteryzuje usztywniona konstrukcja.
„Porusza się” jakby nie odrywając nóg od podłoża, a
niekiedy wręcz na kolanach. Natłok myśli, wspomnień i
udręk powoduje swego rodzaju ucieczkę. Wszystko to
przekłada się na bardzo duże napięcie nóg oraz bioder.
Ruch ma go oderwać od zajmowania się starymi
problemami, rozmyślania, rozpamiętywania, jak
również od trzymania w sobie żalów i uraz.
Osoba typu C posiada duże możliwości i łatwość
kształtowania swojego ciała, z reguły dobre proporcje,
mięśnie podatne na trening. Im większa różnorodność
ćwiczeń (rodzaj i intensywność) tym lepsze osiągają
efekty. Niekiedy trudno jest ją namówić na trening, bo
jest uparta i „wie lepiej”, ale można ją sprowokować („ja
nie dam rady?”). To człowiek reaktywny i rywalizujący,
także sam ze sobą. Motywując osobę typu C warto
zwrócić uwagę na to, że w zasadzie jeszcze nic nie
zrobiła, wiele przed nią, a dopiero potem pochwalić.
Zaangażowany reprezentant typu C jest
wytrzymały, cierpliwy, wręcz zawzięty, wybiera zatem
właśnie sporty wymagające tych cech. Długo siedzi w
szczegółach, chce rozumieć każdy detal wykonywanego
ćwiczenia, wręcz składową ruchu. Musi uważać na
przetrenowanie, ponieważ jego błędne przekonanie, że
„im więcej i im mocniej, tym lepiej” skutkuje większą
podatnością na kontuzje. Stąd też absolutna
konieczność naprzemiennego ustawiania zajęć
siłowych, aerobowych i relaksacyjnych, jak również
stopnia ich trudności. Nie powinno się jednak
proponować mu za dużo ćwiczeń aerobowych i niech
nie trwają zbyt długo. Dobrze sprawdzają się tu sporty
wymagające wytrwałości, cierpliwości i precyzji.
Chcąc uzyskać harmonię i równowagę warto
osoba typu C potrzebuje skierować więcej uważności na
potrzeby swojego organizmu, praktykując ćwiczenia
pogłębiające jego świadomość ciała, rozciągające i
wyciszające (uwalniające umysł).
Więcej znajdziesz w książce "Inteligentny ruch"
Sławka